Ryzyko, że nowa firma nie przeżyje nawet pierwszego roku wynosi nawet 50%, przy startupie nawet 90%. Po drugim roku upada 4 na 5 firm. Eksperci mówią, że z jednej strony trzeba się liczyć z możliwością poniesienia porażki, ale z drugiej strony sporo biznesów może uniknąć błędów okresu dorastania.
Chociaż dane rzeczywiście brzmią przerażająco, to jednak nie podchodziłbym do nich tak dokładnie w polskiej rzeczywistości. Jest ona skrzywiona całą masą jednoosobowych działalności założonych tylko w celu uzyskania dotacji unijnej lub jako alternatywa dla umowy czasowej. Jednak bez wątpienia wszystkie analizy i raporty wskazują, że naprawdę wiele firm kończy swój bieg zanim jeszcze zdąży się rozpędzić. Spora część z nich popełnia te same błędy.
Bądź mądry przed szkodą
Wysokie wskaźniki porażek biznesów mogą pokazywać, że wiele z nich nigdy nie powinno powstać. Okazuje się, że większość przedsiębiorców rozpoczynała działania bez stworzenia chociażby najprostszego biznesplanu. Często słyszę opisy pomysłów, które zupełnie pomijają sferę finansową. Zdarza się również, że ludzie zakładają najoptymalniejsze scenariusze, w których biznes i tak się ledwo spina.
Bądź mądry w trakcie
Aż 70% właścicieli biznesów w momencie wdrażania swojego pomysłu, pracuje etatowo, by zapewnić sobie źródło utrzymania. Nie tylko dlatego, że w pierwszych miesiącach nowy biznes nie przynosi wystarczających lub jakichkolwiek dochodów, ale też z obawy o utrzymanie dotychczasowego poziomu życia. Chociaż większość funduszy wymaga od startupowców całkowitego zaangażowania, to jednak minimalizacja ryzyka jest najkorzystniejsza z perspektywy wielu pomysłodawców.
Bądź jeszcze mądrzejszy
Badanie potrzeb konsumentów jest wciąż niedocenionym narzędziem służącym ulepszaniu swojego biznesu. Eric Ries twierdzi, że każdy z nich powinien sprawdzać co tak naprawdę myślą o nim klienci. Tymczasem ludzie boją się zmian i dotyczy to także prowadzenia własnego biznesu. Czasami uparcie trzymają się założonej koncepcji, chociaż wszyscy wokół wiedzą, że nie jest ona najlepsza. Tymczasem jeśli odbieramy wystarczająco wiele sygnałów, które mówią, że jakiś element naszego biznesu powinien zostać udoskonalony, a inny jest bezużyteczny, to zdecydowanie powinniśmy zwrócić na to uwagę.
Bądź mądry po szkodzie
Na Zachodzie istnieje kultura porażki. Organizowane są nawet konferencje, podczas których analizuje się przyczyny konkretnych klęsk. W Dolinie Krzemowej istnieje przekonanie, że warto zatrudniać tych, którym nie wyszło, bo są bogatsi o cały bagaż doświadczeń i wiele błędów już nigdy więcej nie popełnią. U nas jest zupełnie inaczej. Ale przynajmniej jak nam nie wyjdzie, warto pomyśleć o tym jak przekuć porażkę w sukces lub przyzwyczaić się do myśli, że porażka może się zdarzyć. To sprawi, że będziemy mniej wystraszeni, co paradoksalnie może sprawić, że łatwiej odniesiemy sukces.